Czyżby to drugi Uwe Boll???? Schrzanił remake Omena totlnie zmasakrował Maks Payne'a...niezle niezle oby tak dalej Johny;p;p;p
Może nie tyle zmasakrował, co zrobił po swojemu. Jednym się podoba, inni mają ochotę Moore'a powiesić za jaja (o ile w ogóle je ma :P ).
No cóż, przykro mi, że Max nie jest taki, jaki być powinien. Bardzo mi przykro. Film i gra to zupełnie inne bajki. Jakże różniące się od siebie... ja tam wolę to, co zobaczyłem w grze :)